9 kwietnia na Skwerze Ormiańskim Rafał Miastowski, Burmistrz Mokotowa oraz jego Zastępczyni Anna Lasocka złożyli kwiaty i zapalili symboliczny znicz podczas uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej 18. oficerów Wojska Polskiego mieszkających przed wojną na Sadybie, którzy zostali rozstrzelani przez NKWD w Katyniu i Charkowie.
Nietypowa inicjatywa żywego pomnika należała do mieszkańców Sadyby, którzy chcieli upamiętnić poległych oficerów na osiedlu, które oni stworzyli i z którego poszli na śmierć. Był to pomysł syna jednego z zamordowanych, Pawła Kamińskiego. Za życia (zmarł w 2020 r.) chciał, by zasadzić na osiedlu 18 dębów – po jednym za każdego oficera. Dzięki zaangażowaniu, m.in. samorządu Mokotowa, Zarządu Zieleni m.st. Warszawy oraz Stowarzyszenia Miasto Ogród Sadyba posadzono na skwerze 18. dębów kolumnowych i wykonano pamiątkową tablicę, na której umieszczono nazwiska pomordowanych oficerów.